Kalinka namówiła mnie na zakupy. Stwierdziła, że siedzimy w tej kuchni ubrane w fartuchy, przypudrowane mąką i wiecznie ubabrane jedzeniem. Spojrzałam w lustro i musiałam jej przyznać rację. Miss garów. Mało tego spojrzałam też do szafy, moja fascynacja kapeluszami przełożyła się na to, że na głowę mam co włożyć, ale z dołem już trochę gorzej. [...]
Subskrybuj
Kategorie
- Bez kategorii (14)
- kulinaria (4)
- przeszłość (3)
Archiwa
- Wrzesień 2010 (1)
- Sierpień 2010 (2)
- Lipiec 2010 (3)
- Czerwiec 2010 (2)
- Maj 2010 (3)
- Kwiecień 2010 (2)
- Marzec 2010 (1)
- Kwiecień 2009 (1)
- Marzec 2009 (2)
- Luty 2009 (1)