Kalinka namówiła mnie na zakupy. Stwierdziła, że siedzimy w tej kuchni ubrane w fartuchy, przypudrowane mąką i wiecznie ubabrane jedzeniem. Spojrzałam w lustro i musiałam jej przyznać rację. Miss garów. Mało tego spojrzałam też do szafy, moja fascynacja kapeluszami przełożyła się na to, że na głowę mam co włożyć, ale z dołem już trochę gorzej. [...]
Archiwum tagu > sklep
Konkurencja rośnie jak grzyby po deszczu
Kto nie lubi kurek duszonych na maśle, aromatycznej zupy grzybowej, czy sosiku z prawdziwków? Potrawy z grzybów mają pewnie nie jednego miłośnika. Z lasu jednak same nie przyjdą i do garnka nie wskoczą. Kalinka zarządziła grzybobranie, przytaknęłam bo grzyby to towar chodliwy. Spacery po lesie to zresztą sama przyjemność. Zbiory się udały. Ba! Przekroczyły moje [...]