Słoneczny dzień, lenistwo z kawą na tarasie. Kalina karmi moje koty, chyba lubią ją bardziej niż mnie, mniejsza o to, bo sielankę przerywa niezapowiedziany gość. Nie wiem jak się tam pojawiła, w którym momencie, ale jej głos wyrwał mnie z rozważań czy lepiej będzie zrobić tartę z truskawkami, czy też wiśniami. Kobieta, nieco młodsza ode [...]
Subskrybuj
Kategorie
- Bez kategorii (14)
- kulinaria (4)
- przeszłość (3)
Archiwa
- Wrzesień 2010 (1)
- Sierpień 2010 (2)
- Lipiec 2010 (3)
- Czerwiec 2010 (2)
- Maj 2010 (3)
- Kwiecień 2010 (2)
- Marzec 2010 (1)
- Kwiecień 2009 (1)
- Marzec 2009 (2)
- Luty 2009 (1)